Pamiętam dzień,w którym pierwszy raz do mnie napisałeś.Byłam zaskoczona,ale i szczęśliwa.Nie mogłam uwierzyć,że ktoś taki jak Ty mógłby zainteresować się moją osobą.Ale tak było..Pamiętam naszą pierwszą rozmowę,spotkanie..w końcu nasz pierwszy pocałunek..;* Pamiętam jak nie widzieliśmy co z tym zrobić.. ale podjęliśmy szybko decyzje i widać,że była ona przemyślana ;*!
Czasem bywają takie dni, że masz po prostu wszystko w dupie. Zastanawiam się tylko, ile można zatruwać sobie życie. W głębi mnie nie zostało już chyba nic, oprócz ironicznego śmiechu, którym mam ochotę rzucić komuś w twarz serce i rozum nie działają jak powinny, jednak dalej jestem w stanie opowiedzieć wam moją definicje szczęścia!:*
Kocham cie dzióbek! ;*** <3333!