Asia, Ania, kawałek Szwydocha, Ala, Ew z pierwszej naszej 18stki rocznika '95, czyli Rataj u Chrzana i koniec imprezy o 1 (dla niektórych o 23... a może wcześniej)
czyli 'nie poślizgnij się na rzygach' i w ogóle jeśli tak będą wyglądać te 18stki, to wyraziłam swe zdanie - wylatuję na księżyc, może mnie rzygi nie dosięgną xD
ale ogólnie podobał mi się koncert i tort Ibanez, lepszy od pomadki!
i te niekończące się piwaaa *.*
zw