Dziś nie poszłam do szkoły. Why ? Bo musiałam iść do lekarza, żeby wypełniła mi kartę na kolonię. Babka przyjełą mnie i siostrę dopiero o 12:30. Miłałam tzw. "free time" do 12. ;P . Dobrze, że nie poszłam do szkoły, były tylko 4 lekcje pff.. nawet się nieopłaca przychodzić. ;)
Przez ten czas wolny napisałam pozew do sądu - zadanie na prawo transportowe, i wysłałam list motywacyjny i kwestionariusz osobowy do koleżanki na e-maila, żeby mi go wydrukowała. Jutro ma mi przekazać i oddam je panu z technik biurowych. Mam nadzieję, że dostanę pozytywną ocenę. ;)
Zaraz idę się uczyć. ;/