Nowe zwierzątko. Dostałyśmy je od koleżanki. Słodziak ;)
Wabi się Perła, ale ja i tak na nią mówię "Kluska" . A w dłoni trzyma ją Ulla .
Humor nadal nieciekawy. Jedynie co mnie pociasza, to fakt, że na dworze świeci słońce. Może dziś się wybiorę z siostrą na spacer, albo tato przyjedzie i pojedziemy na Ostrowiec.
` kocha się wszystko, bo wszystko szybko przemija.