to On był obok mnie kiedy byłam mała.
kiedy nie wiadomo czemu ryczałam.
nawet był ze mną kiedy go gryzłam i szczypałam.
moge Mu powiedziec wszystko. zawsze mi doradzi.
On może mi powiedzieć wszystko. zawsze Mu doradze.
był zły kiedy skarżyłam na niego mamie.
był zły kiedy nie pozwalałam mu wyjść z kumplami, bo ryczałam.
mimo to uważał, że to słodkie.
moje 12 lat z nim spędzone bez większych rozstań niż 2 tyg.
a teraz. ?
obchodzi swoje 24 urodziny beze mnie.
bez bliskich. z dala od domu. rodziny. znajomych. :(
On wie, że mu życzę jak najlepiej.
ale nie wie, ze jest mi ciężko bez niego. bo straram się to ukrywać.
17 lipca. to jest ta data, która jest dla mnie najważniejsza w zyciu.
bo On jest dla mnie najważniejszy. i tak już zostanie.
Kocham Go swoim całym sercem.
wiem, ze on mnie też.
ale chciałabym Go mieć obok. przy sobie. :*
< 33