Pierwszy dzień w pracy to męka po urlopie ale przeżyłam :) To był dobry tydzień. Czuję się wypoczęta. Naladowalam baterie. Teraz kolejne 8 tygodni i znów wrócimy.

Czasem człowiek musi sobie w końcu uświadomić czego potrzebuje, a co jest tylko iluzją. Bo gdy zaczyna czegoś brakować to jest cholernie źle i nagle zauważasz ze tak naprawdę jesteś szczesliwszy bez tego. Masz większą swobodę, spokój. Czasem lepiej mieć taką jedną osobę w której masz oparcie, niż tysiąc innych którzy tylko ciągną Cię w dół i czekają aż się potkniesz . Po co nam ludzie, którzy manipulują nami tylko dla własnych korzyści? Po to by z czasem odkryć jak bardzo jesteśmy wartosciowi. Ja właśnie to odkryłam.

Dobranoc.