Nie mam co umiescic, to daje dinozaura (troche go podkoloryzowałam :P).
wybaczcie że dopiero teraz wróciłam, ale...ekhm- najpierw była impreza, a później odsypianie... Jednakże opłacało się (chociaż nie dla każdego, wyrazy współczucia dla Basi, że jej mama jest troszke przewrażliwiona :*)
Pozdro dla tych wariatek (moich przyjaciółek ) :*, Wiktora, który pilnował mnie przez 7h,a ja odwdzięczyłam mu sie niezwykle uprzejmym "ty chuju", pingwina, który chyba jest już w Japonii XD ,Niebieskiego i jego psa latlerka który rzekomo jest bardzo agresywny :), poszkodowanego idioty który narąbał sie spirytusem, bombiego którego nazwałam Bambim i zaczęłam gadać, jak lubiłam tą bajkę, ( i ze najlepszy był zajączek ;D), kolesia, który twierdził, ze chodzilam z nim do przedszkola, Ewkę, która musi zadawać się z tym z kim sie zadaje, całą resztę no wszystkich ph.blogowiczów i komentujących. I wszystkie dinozaury.
Stukam w tą klawiature jak wariatka.
Nie chce ktoś z was królika? Koleżanka koleżanki ma nadmiar. :)