Adi śpi.
Hah nie śpie już 48 h
Sooo widzę czasami podwójnie i czuje się jakbym coś ćpała.
Chyba normalne.
Z dnia na dzień coraz bardziej mnie mdli.
Jak Ciebie Ollie.
Nie wiem co mi jest.
Nie mogę spać.
Nie mogę jeść.
Kręci mi się w głowie.
Ehh...
Tęsknie już! Już właśnie w tej chwili. Chcę Cię tu i teraz przy sobie mieć.
W czwartek wpada Adi.
A w piątek na zakupy z Karo i urodziny Patryszji.
Dostałam zlecenie na karykaturkę.
Huehue tata twierdzi, że mając 16 lat i zarabiać na plastyce to wielki postęp.
Haha no zobaczymy jak się wszystko ułoży teraz w moim życiu.
W sobote na jeszcze na wesele... Tak mi się nie chce... Ale do kuzyna trzeba iść.
Chyba wszystko napisałam... Jakoś się tak wygadałam haha.
Z Adim będziemy piec ciacha.
Zdjęcia te są z wczoraj teraz jadę na zakupy ale jak wrócę strzelę fotkę jak dzisiaj wyglądam x x
20-27 sierpień czas dla Ciebie kochany Ukesiu.
JUŻ JEDZIESZ ALBO WSTAŁEŚ JUŻ.
Tak cholernie tęsknie.
Do tego Karo jedzie na obóz w tym czasie jeszcze...
Co ja będę robić?
Zrealzuję zlecenia, zamówienia, whatever.
KOCHANY NEKOSIU WRACAJ SZYBKO I UWAŻAJ MI NA SIEBIE!
Umrę jeśli coś Ci się stanie, mężu.
Kocham Kocham Kocham was!