WEEKEND! <3
po tym jakże zajebiście ciężkim tygodniu nadszedł upragniony piątek.
dziś jakieś ognisko na Głęboczku,
w sobote suuuper trening od 18 -.-
i być może baggio.
jejcia, jeszcze trochę i będzie czerwiec i zakończenie roku.
piszę to pewnie po raz kolejny,
ale ten rok szkolny był dla mnie jak przesunięcie dużej wskazówki na zegarku;
nie spodziewałam się ,że tak szybko I klasa LO minie.
no i to by było na tyle :)
http://www.youtube.com/watch?v=5tYJATLCyZA