Gracja :)))
Pobyt w Raciążu udany, bardzo pozytywnie, poznałam parę nowych osób ;)
Udało mi się znów pojechać do p.Jurka
Pojeździłam i na Dafne i na Gracji, głównie ujeżdżenie a później teren ;)
Wczoraj wyjazd, uroniłam trochę łez, no dobra....morze łez
Gorzej przeżywam niż w ferie, czekac kolejne 6 miesięcy, a jak się uda to 2 tygodnie
Już mam dośc Szczecina, najchętniej bym się przeprowadziła gdzieś indziej
Jutro do Międzyzdroi, a w Środę treningos, zostały mi tylko 2 tygodnie, oby się udało!
A na razie zatapiam się w książkach, mam tyle do przeczytania
Tęsknota boli, aj
"Nigdy nie przyszło mi do głowy,
że nieobecność może zajmować tyle miejsca,
znacznie więcej niż obecność"