szkoda tylko, że zdjęcie nie ostre.
Żar leje się z nieba. Skrzyżowanie dróg polnych, prześliczna, zaniedbana kapliczka. I mały fiat ukryty w zbożu, w którym siedzą 4 osoby i żadna nie wie w którą stronę jechać. Pamiętam jakby to było dzisiaj. Bo było dzisiaj.