zdjęcie zrobione w moim ulubionym lustrze...
po nieprzespanej nocy postanowiłam po śniadaniu poprawić sobie humor, zabawiając sie w ,,profesjonalnego,, fotografa
póżniej odkryłam w sobie talent do gatowania dość trudnych potraw
ale dzisiajszy (jak do tej pory) dzień uważam za udany
wczorajszy, spędzony z Małgorzatą również.....smutny jest fakt, iż dopiero w czwartek się zobaczymy....
życie jest strasznie ciężkie
Użytkownik aly8
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.