Był kiedyś inny świat
Który znałeś ty
Który znałam ja
Odmierzałam czas
W rytm twoich kroków
Razem biegliśmy za ogniem który bezlitośnie zmienić miał
Miasto w popiół
Był kiedyś inny świat
Miłość bez tchu
Chce ufać znów ze rozumiesz bez wielkich słów
Ze twoje usta dotkną jeszcze raz moich ust
Zamykam oczy czuje jak
W twoich dłoniach tonie moja twarz
Przysięgasz miłość aż po śmierć
Słyszę wspólne bicie naszych serc
I chociaż walczysz z całych sił
O coś więcej niż parę chwil
Po cichu ciągle wierze ze
Nadejdzie taki dzień
gdy wrócisz by stad zabrać mnie
I powiesz mi:
Wciąż kocham cię