Będąc siedmioletnią dziewczynką zawsze zastanawiałam się co to takiego jest miłość. Z każdym doświadczeniem dowiadywałam się więcej i nadal nie wiem co to może wyrażać. Czy w miłości chodzi naprawdę o to, żeby podarowywać sobie prezenty okazyjnie czy też nie. Czy jednak o to, żeby każdego dnia wychodzić na spacer przez park trzymając się za rękę i pokazywać światu jak naprawdę jesteśmy szczęśliwi? Na to jednak nigdy nie dostałam odpowiedzi. Ale rozmawiając z wieloma ludźmi doszłam do wniosku, że jednak miłość to wielkie prawdziwe uczucie , które doznaje się raz w życiu dzięki , którym pozostaje się w związku do końca. Rozpoczyna się ono od małego zauroczenia, chodzenia ze sobą na wieczorne spacery, wyjazdy na wakacje, wspólne kolacje przy świecach, słodkie pocałunki przy świetle księżyca. Ale równomiernie miłość to jest zobowiązanie wobec drugiej osoby. Jeśli naprawdę kochamy dążymy do jednego celu , aby przeżyć kolejne lata razem. Z pewnością każdy myślał już nad swoją przyszłością jak ona będzie wyglądała. Nie powinniśmy wychodzić po za próg teraźniejszości, ponieważ jeden mały fałszywy krok i wszystkie nasze marzenia mogą się rozsypać. Wszyscy teraz powinniśmy się zastanowić dogłębnie czego tak naprawdę chcemy od życia, czy jesteśmy szczęśliwi oraz czy jednak jesteśmy gotowi, aby powierzyć całe swoje życie właśnie tej osobie.