Zaskoczę może troche, ale
nie będę mówić o niepodległości.
Opowiem Wam historię z zagadką. :)
Narodowiec widząc faceta, który sprzedaje narkotyki
pod gimnazjum mówi (na razie) kulturalnie, żeby się wyniósł.
Oczywiście diler nie słucha i olewa Narodowca.
Dochodzi do szarpaniny.
Policja sprawdza przeszłość jednego i drugiego.
Diler: karany za włamanie, bójkę i posiadanie marihuany.
Narodowiec: karany za posiadanie racy oraz obecność na uroczystościach,
których organizatorem były organizacje nacjonalistyczne.
Zagadka: Kto ma bardziej przejebane?