trzeba umieć szkarłatne skrzydło anioła złamać...
toksyczne myśli z głowy wypędzam.
kocham Cię i nie chcę,by była to tylko moja sprawa.
duszy przykrości i w oczach mgła.
ranimy serca nasze zamiast opoką być.
kochajmy resztkami sił,by już nie było za późno na słowo przepraszam...
kocham Cię.i również przeprosić winnam.
bo noc po to,by szlochać jest.