Zdjęcie w pokoju nr 4
Tam byliśmy, gdy padało. Przed tym pokojem stałam, kiedy było oberwanie chmury. Tam byli wszyscy. Tam graliśmy we flirt i tam spaliśmy. To w tej łazience wyprostowałyśmy Paulince włosy oh... Było fajnie. Do następnego razu.
Wierszy już tu nie będę publikowała. Chętnych poczytania moich wierszyków zapraszam : www.alice200694.blog.onet.pl
Pozdrowienia:*