O sobie: Raz jetem wesola ale bywaja taz chwile slabosci, gdzie trace chec do zycia...
Czy jestem zmienna?? odpowiedz jest banalna... BARDZO!!
Jak kazdy mam wady i zalety...
Idealna nie bede nigdy dlatego, ze idealow nie ma na tym swiecie...
Na swoj sposob jestem odpowiedzialna, ale tylko za to co czuje, ze jest wazne....
potrafię wybaczać błędy, nawet jak mnie ranią....
Nie zawsze jestem mila, bywają dni w których nie warto do mnie podchodzić...
NIe patrze na innych, jetem zawsze sobą....
Zranilam wiele osob, ale sama zostalam zraniona wiele razy wiecej....
Bywa, ze nie wytrzymuje i wybucham....
Dostrzegam w sobie wiele wad i sie z tym nie kryje....
Robie to co lubie i to co uwazam za sluszne....
Nie zawsze postepuje jakpowinnam ale jetem mloda i uwazam, ze wszystkiego trzeba w zyciu sprobowac, nawet jak sie ma potem tego zalowac.....
Mam swoje zdanie i nie zminiam go nigdy jesli wiem, ze mam racje...
Potrafie przyznac sie do bledu....
Wiem kiedy musze przyhamowac..... chociaz nie zawsze sie kontroluje...
Nie dam sobą dyrygować... Nie jetem zabawka,która można wziasc z polki jak potrzebna jest zabawa a potem odłożyć jakby nigdy nic....
Lubie szalec... Szaleństwo jest dla mnie jak powietrze....
Bywają chwile w których czuje do siebie wielka nienawiść i pytam Boga po co jestem, ale tak chyba ma byc....??!
