Cześć. Koniec wygłupów, postanowiłam napisać Ci taką ogólną notkę pisaną prosto od serducha.
Nie znamy się mięsiąc, nie znamy się dwa miesiące lecz od małych gówniarzyków bo już od podstawówki..
Chodziłyśmy razem na siatkówkę, wtedy tym żyłam, że mogłam grać..
Co prawda Ty mnie nie znałaś bliżej a ja Ciebie, byłyśmy sobie obojętne i do dzisiaj nie wiemy dlaczego..
Może dlatego, że wtedy byłam zwykłym dzieciakiem?
No i cóż, nastał okres gimnazjum.. To był najtrudniejszy okres w moim życiu bo życie kopnęło mnie bardzo mocno w tyłek, upadłam i długo się musiałam po tym zbierać. Szybko dojrzałam, lecz jednak dziecko nadal zostało we mnie. I pamiętam jak zaczęłyśmy częściej sie spotykać już w pierwszej mojej klasie gimnazjum bo Troko nas zbliżył do siebie.. Kontakt jednak trochę się urwał. I teraz w drugiej mojej klasie gimnazjum go odbudowałyśmy choć nie było to łatwe, naprawdę. I stałaś się tak bardzo ważna.. Zaczęłaś być u mnie codziennie, gdy było trzeba to plakałaś razem ze mną, nei zostawiłaś mnie nawet w najtrudniejszych momentach, nigdy nie zrezygnowałaś ze mnie nawet gdy miałam te swoje 'humorki', nawet gdy u mnie walił się świat - wręcz przeciwnie, Ty jeszcze bardziej mnie wspierałaś i pokazywałaś, że mogę na Ciebie zawsze liczyć, że jesteś mimo wszystkiego i mimo wszystkich, że kochasz mnie i akceptujesz taką jaką jestem i nie chcesz mnie na siłę zmieniać..
To mi uświadomiło jak ważna jesteś dla mnie i że teraz nie poradziłabym sobie bez Ciebie.
Bo Ty, nie tylko ładnie 'pierdolisz' jak każdy.. Ty potrafisz zrealizować słowa ponieważ nie rzucasz ich na wiatr.
Dziękuje Ci za każdą chwile, za każdy dzień, za każdy uśmiech, za każdą łzę, za każde słowo, za każdy gest, za to, że jesteś i będziesz bo tego po prostu chcesz..
Jesteś jak członek rodziny, przecież to wiesz..
Potrafimy się bić, krzyczeć na siebie a mimo to zawsze czuję się przy Tobie bezpiecznie, zawsze ale to zawsze czuję tą wię i wiem, że nie pozwoliłabyś mi odejść..
Możesz na mnie zawsze liczyć, przecież wiesz. Zawsze możesz się do mnie zwrócić o pomoc, wygadać a nawet wypłakać. Razem damy radę, razem możemy wszystko, teraz już to wiem..
Mogę nazwać Cię PRZYJACIÓŁKĄ i wiem, że nie będę wstydzić sietego mówić głośno bo zasługujesz na to miano..
Kocham Cię, dziękuje za wszystko.
Ps. Szczęścia w związku kochanie,
wytrwałości i czego tylko zapragniesz.
Ciesze się, że znów jesteś szczęśliwa.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24