zdjęcie takie, pierwsze moje, nie mam duzo czasu na dodawanie.
Przedmiot marzeń leży w naszym zasięgu - to Australia, świat doskonały. Niebo jest tu bezkresne, a niezamieszkałe ziemie ciągną się w nieskończoność. Niebo i ziemię rozdziela horyzont, przepoławiając świat na część niebieską i czerwoną. Żyją tu egzotyczne zwierzęta - kuoka, wombat, kazuar, diugoń, a także emu czy koala, których nazwy są dla nas bardziej swojskie. Kto z nas może powiedzieć, że widział w naturze sympatyczne dziobaki, słynne psy dingo lub choćby kangura? Kto poznał dzikie wielbłądy żyjące na pustyniach w samym sercu kontynentu, kto podziwiał - z daleka - morskie i słodkowodne krokodyle z północy? Antypody to ciągłe odkrywanie bogactwa natury, niekończąca się przygoda... Czy istnieje coś bardziej emocjonującego? ------------------ ciekawa jetsem czy ta pani "brookelle" cos o tym wie/.???? to zwykły fejk i tyle!
w nastepnej notce dodam moj wiersz, ktory napisalam bedac u Larianny, czyli mojej pzryjaciółki, w górach. bylo bosko, super ekstra a wiersz nosi nazwe " tylko ona '