Dziś jest rocznica powstania już nie istniejącego Imperium Osmańskiego. Na zdjęciu jego mapka z najlepszego okresu.
Niewielu z Was zdaje sobie sprawę z jak ogromnym i silnym państwem graniczyła kiedyś Polska, właściwie poza Wiktorią Wiedeńską oraz kilkoma innymi bitwami stoczonych przez Polaków z Imperium Osmańskim - nie wie właściwie o nim nic. (mówi się, że kiedyś Polska była wielka, szczególnie po połączeniu się z Litwą, w porównaniu terytorialnie z Imperium Osmańskim jest malutka jak widać na mapie)
Polacy (również europejczycy) powinni być dumni z polskiej husarii, w tamtych czasach tylko Husaria była wstanie (i to potwierdziła) zatrzymać Turków. POLACY ZBAWCĄ EUROPY - szkoda, ze później ta cała ocalana Europa olała Polskę, gdy to ona potrzebowała od "przyjaciół" pomocy, a nawet sama przyczyniła się do zmazania Polski z map Europy... (zabory itp. wiecie...). za to Imperium Osmańskie jako jedyne państwo na świecie nie uznało zaborów Polski i pewnie gdyby nie było już w kryzysie i nie miało wewnętrznych kłopotów, to przyszłoby Polsce z pomocą. Polska była pierwszym chrześcijańskim krajem, z którym Imp.O. zawarło pokój i nawiązało przyjacielskie stosunki. Właściwie przez wiele lat Polska była jedynym przyjacielem Imp.O., zresztą państw Imp.O. - w tym ze swoimi sąsiadami - żyli w stanie wojny.
Oczywiście wszystko co ma swój początek, musi mieć i koniec... błędy władców, bunty na podbitych terenach, rosnąca bieda, kryzys ekonomiczny pod koniec... i THE END (hmmm... czyżby przestroga dla Unii Europejskiej?)
Fajnie jakby w szkołach pojawiła się chociaż 1 godzina z tak niewielu już lekcji historii, by młodzież poznała:
- tylko tak ogólnie co to jest Imperium Osmańskie,
- jak dowodzone były osmańskie wojska - wcale to nie było tak jak się powszechnie uważa& fakt, były to liczne armie, ale bardzo zdyscyplinowane i gdzieś do XVIIw doskonale wyszkolone - szczególnie Spahia, uważana przez wielu znawców za jedną z najlepszych formacji konnych w historii świata (obok perskich katafraktów, polskiej husarii).
Warto wspomnieć o janczarzach - piechota, złożona z żołnierzy wychowywanych i wyszkolona od małego "po spartańsku" oraz w fanatyzmie religijnym i oddaniu dla sułtana.
Następni: akindzi - lekka jazda walcząca w stylu tatarskim.
Reszta armii osmańskiej to "wojska pomocnicze" w których walczyli m.in. Tatarzy, Albańczycy, Mongołowie, Persowie, Arabowie i inni.
- Jeśli ktoś nie lubi wojen, to dowie się na jak wysokim poziomie rozwinięta była np. medycyna, jak funkcjonowały szpitale w Imp.O. (o tym ówczesna Europie mogła tylko pomarzyć?
- Jak funkcjonowały miasta, handel... i system podatkowy.
- Hammam łaźnia(sauna) turecka, ulepszona wersja łaźni rzymskiej
- nawet znajdzie się coś dla dziewczyn: historię kosmetyków, perfum, mydła, olejków do ciała, depilacja, makijaż turecki/osmański-zadymione oko (dziś najpopularniejszy styl malowania twarzy w Europie i USA) - bądź ogólnie higiena i czystości w Imperium Osmańskim, której w ówczesnej Europie nie było, nie mówiąc, że panował ogólnie jeden wielki syf, a nawet europejscy królowie z francuskimi na czele nie myli się zbyt często, a w ich pałacach/domach nie było nawet toalety& za to sułtani myli się przed każdym i po każdym posiłku oraz po każdej oddanej swojej potrzebie fizjologicznej.
- Pewnie poznaliby kilku znanych Sułtanów w tym Sulejmana Wspaniałego i jego najukochańszą małżonkę POLSKIEGO pochodzenia, urodzoną pod Lwowem. Chodzi Hürem (znaną też jako Roksolana = Anastazja Lisowska). Miała wielki wpływ na sułtana i jego politykę, była pierwsza kobietą liczącą się w tureckiej polityce, regularnie korespondowała z polską królową Boną i królem Zygmuntem Stary. W Turcji są jej pomniki, Turcy nazywają ją siostrą polskiego króla by jeszcze podnieść jej rangę - naprawdę była zwykłą "kobietą z ludu" a poznał ją w sułtańskim Haremie.
Co do sułtana Sulejmana Wspaniałego, to prowadził wojny na kilkunastu frontach jednocześnie i nigdy nie przegrał
Jeśli cały semestr omawiamy Cesarstwo Rzymskie, to jedna godzinka na Imperium Osmańskie nie zaszkodzi :D - w końcu przez wiele lat był to największy polski sąsiad, ważny partner handlowy i przyjaciel niedoceniany w dzisiejszych czasach...