z cyklu moje gotowanie
Weekendowe popisy, tym razem SAJGONKI.
Szkoda, że zdjęcia nie wyszły za dobre, nie chciało mi się lecieć po aparat.
Co to są sajgonki?
Pewnie każdy z Was spotkał się z tą nazwą, a może i je jadł. Sajgonki obok kurczaka w cieście kokosowym uchodzą za jedne z najbardziej znanych potraw z Chin, chociaż same sajgonki wywodzą się z kuchni wietnamskiej. Jednak każda chińska restauracja, i ta ekskluzywna i ta tańsza, każdy chiński bar, czy to w galerii czy na targowisku, jeśli w swoim menu nie ma sajgonek, to katastrofa. Może nie być wielu chińskich dań, ale sajgonki to klasyka. Brak sajgonek w chińskiej restauracji, to tak samo jak brak pizz czy spaghetti we włoskiej restauracji.
Są w każdej na całym świecie.
Sajgonki posiadają kilka nazw, jednak w Polsce określenie "sajgonka" jest najpopularniejsza. Swoją nazwę mogą zawdzięczać wietnamskiemu miastu - Sajgon lub rzecze w Wietnamie i przepływającej przez Sajgon również o tej samej - Sajgon. Chociaż jej źródło znajduje się w Kambodży.
Skupmy się na samym mieście. Sajgon, była stolica Wietnamu, obecnie nosi nazwę Cho Chi Minh i jest to miasto troszkę większe od Warszawy, właściwie ponad 4 razy (lub 5) większe do Warszawy (Cho Chi Minh - oficjalnie ponad 7 mln mieszkańców, nieoficjalnie ok. 9 mln)
Jaka dziś nutka?
...aaa niech będzie ten chiński hit tzn. koreański: