Dzień Dobry, Kocham Cię!
Ostatnio jakoś się dziwnie układało i chyba było to po mnie widać. Mam nadzieje, że teraz powoli wszystko zacznie się układać. Czasami tak bywa, że nie zawsze idzie po naszej myśli. Takie życie, prawda? Niby chcielibyśmy się cofnąć do tych chwil, kiedy było nam dobrze, ale po krótkiej chwili dociera do nas to, że za niedługo na pewno sie wszystko ułoży. Przynajmniej ja tak mam. Staram się zawsze uciec od tego, gdy jest mi źle. Nie ukrywam, że jest mi ciężko, ale chcę jak najszybciej zapomnieć o istniejącym wokół mnie świecie. Chcę być sama. Tylko ja i moja muzyka. Chcę po prostu myśleć o tym, co było, jest i będzie dobre. Myślę, że wkrótce i tak wszystko się ułoży. Mam taką małą nadzieję, że będzie okej. I czasami tak jest, a czasami nie. I gdy jest źle, dobijają mnie jeszcze bardziej pytania ludzi typu "co się stało?". Wiem, że sie martwicie i w ogóle, ale zawsze Wam powiem, musze być na to gotowa. Po prostu dajcie mi czasu.
Chyba juz jest między Nami dobrze, prawda? Tęskniłam za tym, jak było. Za Twoim głosem i głupotą, która potrafiłeś zawsze mnie rozbawić, nawet wtedy, gdy miałam najgorszy humor. Po prostu Twoja obecność sprawiała, że jest mi dobrze, że jest sens żyć. To dziwne, ale nie wiedziałam co ze sobą zrobić, kiedy między nami było inaczej. Czekałam na Ciebie, z nadzieją, że jeszcze wrócisz. I wróciłeś. Ale czasami chciałam odpuścić i skończyć to, bo nie mogłam tak dłużej, bo wiedziałam, że jesteś, ale nie blisko mnie. Chciałam, żebyś o tym wiedział, więc to piszę. W końcu nie mam tajemnic przed Tobą. I cieszę się bardzo, że posłuchałam swojego serca i czekałam na Ciebie. Bo bez Ciebie tak na zawsze byłoby o wiele gorzej. Nikt nie zrozumie tego, jak źle jest mi bez Ciebie. Hm, jak Ty wytrzymujesz ze mną? Tak się teraz nad tym zastanawiam. I wiesz co? Uwielbiam, kiedy dzwonisz do mnie rano, zaraz po obudzeniu się. Jesteś wtedy taki kochany, że o jeju, ale zazwyczaj mnie nie słuchasz, kiedy Ci mówię, że masz wstawać. Przy Tobie czuję się taka najszczęśliwsza. Chyba jak jakaś księżniczka. I chcę, żebyś Ty się przy mnie czuł najszczęśliwszy. Chcę Ci dawać tyle szczęścia, ile tylko mogę. A nawet i więcej, jeśli się da. Chcę, żebyś 24/7 o mnie myślał. Tylko o mnie. Um, i wiem, że ostatnio jestem strasznie zazdrosna i może Cię to denerwować, za co Cię przepraszam z całego mojego serduszka. Po prostu tak ostatnio mam. Jeszcze Cię przepraszam za moje humorki. Wiem, że są nie do zniesienia. Mam nadzieję, że to wszystko mi wybaczysz, kochanie. Jesteś cudowny, wiesz? Jezu, ile bym dała, żebyś teraz siedział obok mnie i mnie przytulał. Czułabym sie wtedy jak w niebie. Dziękuję, że tyle ze mną wytrzymałeś. To co jest między nami jest niesamowite i nikogo więcej nie powinno obchodzić. Kocham Cię za to jaki jesteś i co robisz. Potrafisz być taki czuły i słodki, mimo, że czasami też masz swoje humorki. Chcę, żebyś zawsze był tylko mój. Nikogo innego! Tylko ja i Ty. Nikt więcej. Jezu, czemu ja nie umiem napisać tego co czuję? Mam nadzieje, że lubisz ze mną spędzać każdą swoją wolną chwilę, bo ja uwielbiam. Myślę, że mogę dać Ci jeszcze dużo tego, na co zasługujesz. I gdybym mogła śnić, śniłabym tylko o Tobie. I nie wstydziłabym sie tego. Hm. Nie obchodzi mnie to, jaki byłeś kiedyś i co wtedy robiłeś. Liczy sie dla mnie to, jaki teraz jesteś. Cieszę sie, że mi o tym wszystkim powiedziałeś, ale nawet jeśli było by to cos najgorszego, to i tak bym nie przestała Cie kochać. Ciągle zależałoby mi na Tobie i nadal tak samo. Wiesz co Ci jeszcze powiem? Że bardzo nie chcę, żebyś się smucił. Musisz być zawsze wesoły! Jesteś wtedy taki uroczy. Dziękuję Ci za to, co mi dajesz i mam nadzieje, że ja daję Ci to, czego Ty ode mnie oczekujesz. Już zawsze będę Twoja. Tylko i na zawsze Twoja. Kocham Cię bardzo, mój Danielku.
"Pochyliła głowę i przycisnęła usta do jego ucha. - Mój -szepnęła, to jedno, krótkie słowo wstrząsnęło nim do głębi duszy. Sięgnął po jej dłonie, odwrócił je wnętrzem do góry i na każnej z nich złożył pocałunek. - Moja -odszepnął.."