Tyle zostało po wycięciu stojaka i zada innego konia ;p ale podoba mi się to zdjęcie ^^
Niech już sobie będą te upały. Przestanę narzekać na upały, tylko niech ten deszcz przestanie tak masywnie lać i niech ta cholerna Korzkiewska rzeczka przestanie wylewać ><
Nie wiem jak wygląda Botoja, wiem jak wygląda okolica przystanku w Korzkwi i to mi wystarczy ;_; Na szczęscie tym razem podobno ominęło stajnię i nie jest źle. Ale mostek chyba znowu będzie do naprawy :/
Wracając do rzeczy pozytywnych:
W piątek koń dostał olśnienia. Chodził prawie idealnie, od łydki, żywo, naprawdę cud miód i orzeszki. Nie trzeba się było go pchać .
W sobotę już niestety było normalnie, "zapał" jak zawsze :/ Przy czym pod koniec go przegoniłam i podobało mi się, jak pędził, jak nie on ;) Na stępa zainspirowało mnie dziecko na lonży, zaczęłam robić młynki, siadać po turecku na J i na końcu również stanęłam na Jockerze :D Będę to jeszcze dopracowywać, a zdjęcie dam jak dostanę ;)
W niedzielę przesiedziałam u Szarych, porobiłam trochę zdjęć. Słoneczko sprawiło, że moje ręce są tricolor, a nogi mam w paski, na górze jasne, nad kolanem + kolano czerwone, a niżej lekko opalone ;_;
Jutro będzie taka beka jak nigdy. Przynajmniej się wyśpię.
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam