Nie było mnie tutaj dość długo, ponieważ mój ukochany synuś postanowił zwrócić swoją kolację na mojego laptopa ;)Dziś odebrałam go z naprawy.
Minął mi cudowny tydzień z moim prawie mężem ;D Dziękuję :* Ale niestety dziś się pożegnaliśmy i zobaczymy się dopiero za 3 miesiące ;(
Pocieszam się tym, że w sobotę mam dzień wstępny na uczelni i liczę na to, że będzie fajnie ;D