jak mi ogladalnosc skoczyla oO
zapewne to dzieki zdjeciom w stoju . ludzie chyba maja w dupie co tu sobie pisze .
w takim razie bazgram sobie co tylko chce .
wyjezdzam na 3 dni i nie wiem czy sie zmieszcze z pakowaniem. otoz to .
haczyk niezwykle taniej wycieczki polegsa na tym, ze beda tylko sniadania . tak wiec jestem wyposazona ok w 16 dan instant .
w gotolwaniu jestem slaba, nie bede kurczaka sobie brac jak niektorzy chyba planuja, bo to bylaby masakra.
fajnie byloby nalesniki zrobic. ale dupa blada .
jeszcze musze sie wyposazyc w papierosy . chyba beda potrzebne 2 paczki .
nie wiem jak z alkoholem , chyba to oleje . albo wezme flaszke, najwyzej bedzie na kiedys .
nie wiem , nie wiem , nie chce miec przypalu.
kupilam sobie buty i kurtke po gorach zeby nie powybijac sobie kostek na grzazkim terenie podczas zalamania pogody .
z jednej stony nie usmiecha mi sie chodzenie po przeleczach ponad 1700 m w gore , ale z drugiej zdjecia moze...
zapomnialam kupic czekolady , bo glukoza i cos tam . to sie zalatwi .
jedziemy do zawoji przez krakow , nie wiem, nie znam sie , zarobiona jestem , ale to na pewno nie po drodze troche .
i pociagiem bedzie !
jutro sie wysciskam z moim lubym .
moze wcisne swoja krew jak beda chcieli, zalatwie hospicjum i spakuje sie .
brakuje mi kobiety.