photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 23 SIERPNIA 2011
149
Dodano: 23 SIERPNIA 2011

Krok dwa.

Hej!Piszę dziś znów bo nie chcę mieć później zaległości z dodawaniem.Mam nadzieję że będziecie pisać, postaram się was zrozumieć!Pamiętajcie że jesteście cąlkowicie anonimowi!

  

 NIestety nie dodam tutaj rozmowy bo jest ona na gg,ale może jutro :)

 

 

Jeśli macie jakieś rady dotyczące prowadzenia tego fbl proszę, np czciona itp.

 

 

Założyłam fotobloga po to by pomagać wam.Chodzę do liceum o profilu opartym głównie na psychologi.Do tego jestem dziewczyną po przejściach,przeżylam wiele nieudanych miłości, miałam problemy w rodzinie oraz nie potrafiłam się dogadywać z ruwieśnikami.Więc postanowiłam pomóc wam w waszej szkole życia.Udzielając rad.Będę starała się wam pomagać jak najlepiej będę mogla.

 

Pomogę wam we wszystkim od rodziny,przez szkołę,miłość,samotność i znajomych.

 

ale żeby wam pomóc musicie dokladnie opisać to co chcecie mi przekazać!

wysyłajcie maile na : [email protected] bądz pm.

 

JESTEŚ CAŁKOWICIE ANONIMOWY

Komentarze

~fenimenoliga "Być może mogę zaszkodzić ale ludzie sami sięgają po porady więc bye" - myślisz czasem zanim coś napiszesz? Twoje podejście wygląda mniej więcej tak: "jestem najmądrzejsza na świecie, słuchacie mnie na własną odpowiedzialność, btw nie umiem pisać poprawnie, bo tak, no i nie chce mi się zajrzeć do słownika ortograficznego - więc pomęczcie oczy moimi gryzmołami, a tak w ogóle to się walcie, bo jestem najmądrzejsza, bye". Pękam ze śmiechu. Oby nikt Twoich "porad" nie traktował poważnie, bo skończy z pętlą na szyi.
19/09/2011 14:48:18
Junior aliess Kochanie nie udawaj że to piszą inne osoby , haha. Znasz pojęcie IP?
08/10/2011 20:37:31

~fgr Jeśli NAPRAWDĘ myślisz o karierze psychologa, radzę Ci zapomnieć o swojej dysleksji czy dysortografii i po prostu nauczyć się pisać. Żeby dostać się na psychologię potrzebujesz rozszerzonej matury z polskiego - a robiąc tyle błędów, ile robisz, w życiu jej nie zaliczysz. Papierek na bycie jakimkolwiek dys- załatwi Ci tylko przedłużenie czasu pisania, a nie zwolnienie z ortograficznego i gramatycznego pisania. Więc zamiast wypisywać amatorskie porady w internecie, weź się lepiej za naukę polskiego. I zanim mi wyskoczysz z argumentem "taka jestem i nie mogę się zmienić": przez 4 lata codziennie ćwiczyłam, żeby zwalczyć błędy, które robiłam z powodu mojej dysortografii i śmiem twierdzić, że praktycznie je wypleniłam. Z tym naprawdę można sobie poradzić.
29/08/2011 22:46:00
~karolajn hahahaha! buahahaha... uuuh... ^^
Świetny photoblog! Przeczytałam go na głos mojemu bratu - śmialiśmy się dobre pół godziny. :3
Twoje podejście i koentarze pasują mi do niewyżytej nastolatki z gimnazjum. Najwyżej.
Zastanów się nad tymi swoimi "błyskotliwymi" poradami. Niektóre nastolatki mogą sobie te bzdury wziąć na poważnie do serca, a wtedy (w najgorszym wypadku) możesz mieć kogoś na sumieniu.
29/08/2011 13:23:25
~smutne Skoro debilu wiesz, jak się powinno pisać "rówieśnicy", to czemu tego nie poprawisz? A dlaczego tak nie robisz? Bo głupia jesteś. Dorabianie teorii o dysortografii niczego nie zmienia. IQ na poziomie płyty chodnikowej.
27/08/2011 2:03:32
~zenada Jesteś totalnym głąbem. I tylko tyle. Pisać nawet normalnie nie potrafisz, matole od siedmiu boleści. Gdzie jest ta twoja nędzna szkoła? Z chęcią się z nią skontaktuje, żeby pokazać jakiego młotka trzymają. Jaki prawem oszołomie dajesz komuś rady, skoro sama ledwo ogarniasz podstawowe pojęcia? "ruwieśnikami" ?! Ogarnij się, bo żal czytać. Co za młot :/
27/08/2011 1:58:21
~1234poiu Chciałabym poprosić o poradę. Od września idę do nowej szkoły w innym mieście, nie znam tam nikogo nawet z widzenia. Boję się ludzi. Nie potrafie zawierac nowych znajomosci, ale nie chce byc samotna! Do niesmalosci dochodzi jeszcze jakanie, bede bala sie do kogokolwiek odezwac. Co mam robic?
26/08/2011 17:31:40
~sidhe Nie istnieją "ruwieśnicy" tylko rówieśnicy... Zanim zabierzesz się, za czyjeś problemy zacznij od ortografii. Profil liceum i różne przejścia w życiu raczej są kiepską bazą do zabawy w fotoblogowego psychologa. Niechcący możesz komuś bardziej zaszkodzić niż pomóc.
A po za tym w internecie NIKT nie jest anonimowy :)
24/08/2011 19:54:50
Junior aliess Zayważ swoją płytkość umysłu. Kochanie włącz google ( wyszukiwarka taka :)) i wpisz dysortografia a się dowiesz rUwieśniku czemu tak jest i tego nie zmienie. I to nie jest zabawa tylko coś czym będę się zajmować w przyszłości a ty mnie nie powstrzymasz.Błagam cię, żenjące.Mam może usunąć fbl bo ty mi tak mowisz(hahah) ;O oraj.Być może mogę zaszkodzić ale ludzie sami sięgają po porady więc bye.Ja pomagam im bo wyciągam sytułacje z żcia mojego mojej rodziny przyjaciół i znajomych. Wiem jak wybrneli z wielu sytułacji i jak mogą uniknąć kilku rzeczy.Więc siana kochanie , narka rUwieśniku i co popłaczesz sie że tak napisąłam , hahah oraj.
24/08/2011 20:13:39
~sidhe Po pierwsze obrażasz mnie (nie jestem płytka, wywnioskowałaś to po jednym komentarzu), a to raczej psychologowi nie przystoi, prawda? Nie każę Ci bloga skasować, wskaż miejsce gdzie to napisałam... Wyraziłam tylko swoją opinię, w końcu komentarze po to są, nie? Wiem co to dysortografia, ba nawet wiem co to dysgrafia, sama to posiadam :) Pisząc w notatkach robię masakryczne błędy, na szybkiego nie mam gdzie sprawdzić pisowni. Ale na komputerze korzystam z przeglądarek internetowych z korektą, a jak nie jestem pewna słowa to sprawdzam w Wordzie, albo w Google żeby sobie wstydu w internecie nie narobić... Właśnie skoro wiesz, po co są i jak korzystać z Googli czemu sama tego nie zrobisz w tym celu? Po za tym, ktoś Ci w poprzedniej notce zwrócił uwagę na ten sam błąd, a Ty go nie przyswoiłaś, tylko zasłaniasz się dysortografią. W przyszłości rób co chcesz, ja Ci nic nie zabraniam, ale z takimi bykami ortograficznymi nikt nie będzie Cię traktował poważnie, a na studiach będą mieli w poważaniu Twoją dysgrafię... Chyba mamy tu do czynienia z nadinterpretacją odnośnie kasowania bloga i zakazywaniu Ci czegokolwiek. Rób co chcesz naprawdę, ale nie szkodź innym. A odnośnie ortografii i poprawnej pisowni tylko Ci radzę, a tarcza z dysgrafii będzie do matury, a później już nie. Piszę z doświadczenia.
24/08/2011 22:19:20
~merumeru To Ty pokazujesz swoją płytkość umysłu, reagując fochem z przytupem na konstruktywną krytykę. Może sama potrzebujesz pomocy psychologa?
25/08/2011 21:11:24
~kura Oj pani psycholog od siedmiu boleści, skompromitowałaś się niestety tą odpowiedzią... Bardzo fachowo, bardzo.
26/08/2011 17:17:47

bartoszjagielski fajne;p
24/08/2011 20:48:25
toutelavie ; )
24/08/2011 11:02:18
jezuswkaloszach wiesz, a tu będą chciec pomocy a potem będzie jeszcze, że to gówno daje i tak dalej :s
23/08/2011 23:57:21
jezuswkaloszach już Cię podziwiam. oby Cię tylko tutaj ludzie w konia nie zrobili... brrrr.
23/08/2011 23:24:03
jezuswkaloszach dziękuję, dziękuję! w sumie, to co Cie sklonilo by zalozyc taki pb?
23/08/2011 23:12:22
jezuswkaloszach ah :D no fakt, lepiej i tak! nie ma za co. + dodałam do znajomych :)
23/08/2011 22:53:19
jezuswkaloszach jeju... to przesrane. w sumie to kurde, bardzo podoba mi sie idea Twojego bloga i chetnie bym Ci pomogla w razie czego! btw, w Warszawie liceum o profilu psychologii?! genialne :)
23/08/2011 22:07:43