Hahahha, cześć Kamila :*
Dzisiaj całkiem spoko.
Klase mamy na prawdę suuper *.*
Wkurzona na bierzmiwanie, księdza i katechetke. Niech się walą na cycki, debile.
Poważna rozmowa z mamą i życie nabiera nowych kształtów. :)
A w weekend jedziemy na chrzciny do małej Alicji :)
Do wieczora ;)