Znaleziony i uratowany przez ciocię na osiedlu;] niestety niedłudo się cieszył życiem...
Moi bracia go wypuścili i mięli pilnować...
Zdjęcie jak widać stare,ale jakoś mi się tak zebrało.
Kiedyś miałam też takie ''zwykłe króliki".Nigdy nie wybaczę ojcu tego ,że przerobił je na pasztet ,bezczelnie kłamiąc mi prosto w oczy(kiedy zapytałam gdzie moje klólicki?)Odpowiedział ,że pewnie psy wyciągnęły je z klatki w nocy.Uwierzyłam mu ,naiwna sześciolatka..Dopiero niedawno poznałam prawdę.
Od TEJ PORY NIE RUSZAM ŻADNEGO PASZTETU -NIEWAŻNE Z CZEGO...
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam