Witam...
Bardzo dawno nic nie dodawałam,nie miałam ochoty jakoś..
Ostatnie dni były dla mnie trudne -i kto wie co przyniesie jutro? Jak na razie zapowiada się dość zle.
Moje zmiany humoru doprowadzają każdego-a najbardziej mnie -do szaleństwa.Już sama ze sobąnie mogę wytrzymać.
Minęły już 2 miesiące ,a ja dalej się obwiniam.Nie mogę spać,a kiedy już zasnę pragnę jak najszybciej się obudzić.
Przez to wszystko coraz trudniej mi się skupić.Już nie rysuję,a o malowaniu nie wspomne -nie umiem ,może nie chcę .Kiedy chce coś narysować ;robię jedną linię i .........myśłe pół godziny i nic z tego nie wychodzi.Czasami jestem całkiem obojętna i chodzę jak zombie.
Ciotka wkurwia ,ale to standard.
Już nie umiem wytrzymać sama ze sobą.Chyba powinnam się leczyć..poważnie.
A i jestem na najlepszej drodze do tego ,żeby zostać ateistką.
Nie wierzę zakłamanym ,hipokrytom zwanym księżami.Po prostu chyba już przestaję wierzyć w to wszystko.
Dzisiaj miałam okropny sen.
Byłam chyba na jakieś pustyni.Zobaczyłam spore jajo i podniosłam je z piasku,ciekawa co też za zwierzątko może w środku żyć.
Mieściło sie w obu moich dłoniach ,które znowu nie są takie wielkie.Nagle jajo zmalało tak,że mogłam trzyamć je w jednej ręce,a wtedy moje palce jakby same z siebie kurczowo zacisnęły się na jajku,z którego zaczęła lecieć krew.Przerażona próbowałam odgiąć palce drugę ręką ,ale nie mogłam,czułam potworny ból,zaczęłam płakać przez sen.Obudziłąm się ,w dłoni zaciskałał ceramicznego aniołka ,który stoi na stoliku obbok mojego łóżka.Pióra wystające z jego skrzydełek pozostały na mojej dłoni dość bolene wgniecenia...
I wez tu śpij człowieku!
Inni zdjęcia: To jak? purpleblaackJa cooooooone:* coooooooneZ Klusią:* coooooooneJa coooooooneJa cooooooone:* cooooooone;) cooooooone;) coooooooneJa cooooooone