Ok. Czwarty dzień bez Asi i zaczyna się robić nudno, na moje szczęście Adaś wracaj już dzisiaj z nad jeziora więc jutro pewnei na dwór <3 Strasznie potrzebuje wyrwać się z domu. Tak to przesiaduje i całymi dniami to czytam Harrego, to oglądam Pretty Little Liars. Naprawde fantastyczny serial....wciągający. Polecam.
Dzisiaj ostałam wymarzoną bluze co było dziwne, ponieważ ona była dosłownie wymarzona. Właśnie dzisiaj śniło mi się że ją zakładam i ide do szkoły... pada śnieg.... nie ważne.... porąbane co nie?
Musze ogarnąc.... zaczynam od początku, teraz się będę starać ;) Ale teraz jest może o 1kg łatwiej xDDD Może gdyby pogoda dopisała byłoby jeszcze łatwiej ;( Bo w ogóle co to ma być za pogoda? Raz całkiem ładnie, a raz wręcz lodowato? Burze co noc i deszcze ;( Kupa! Przynajmniej mam moją cieplutką bluze <3
Ty na razie mi nie pomożesz......
Straships <3