ehh, dzień, dobrze minął, najpierw szkoła, potem do gimnazjum z Juliami, powrót do domu, pójście do mojego przyszłego gimnazjum z Zuzią, spisywanie książek i romowa u Zuzi, pojechanie do sklepu, obiad, pójście do parku z Julią, powrót, włączenie komputera.
Cholerne blogi.