Myślałem wiele nad takim wierszem,
Ale jakie słowo mam użyć pierwsze?
Miłość, rozum, a może tęsknota?
Nie wiem, a może też jakaś cnota?
Od innych słów, inaczej zacząłem
I przez te słowa dalej pomknęłem.
Chciałbym napisać o mojej Miłości,
szczęściu, tęsknocie, a nawet radości.
Kocham ja bardzo, z serca całego,
Może na pozór troszkę małego,
Ale zapewniam, że Miłość ma szczera,
A już napewno większa od zera.
Miłość traktuje inaczej niż inni,
Bo moim zdaniem wszyscy są winni
Temu, że Miłość znika ze świata,
A ja ją może porównam do kwiata.
Na wierzchu piękna, nawet wspaniała,
W środku jest dziwna, skomplikowana.
Nie każdy łatwo jej zaznać może,
Musi się starać bo to mu pomoże
W odkryciu sensu Miłości istnienia,
Lecz to może być drogą do jego zgubienia.
Można w niej zginąć, lub się zagubić.
A można było poprostu się lubić.
"Po co więc kochać?" rodzi się pytanie.
Bo miłość jest piękna jak motyl na ścianie.
Jak wschód i zachód słońca na niebie,
Tak piękne są słowa "Ja Kocham Ciebie".
Więc miłość jest piękna, lecz bardzo trudna.
Może być długa i może być nudna.
Następnie o moim szczęściu opowiem,
Które się wiąże z miłości zdrojem.
Bo proste szczęście może dać miłość,
Ale nie musi, może zawiłość.
Mi dała szczęście, z czego się cieszę
Bez niej myślałem, że się powieszę.
Szczęście me wielkie, większe niż skała,
A tylko jedna osoba je dała.
Następnie tęsknotę niestety opiszę,
Którą w tym wierszu krótko zapiszę.
Niezbyt ją lubię bo jest niedobra,
Sprawia mi ból, dusi jak kobra.
Uczucie to jest niemiłe bardzo,
Inni zazwyczaj nim tylko gardzą,
Lecz ono bardzo ogromną moc ma,
Bo gdy przemija, miłość na znak
Jest przebudzona i znacznie większa
I właśnie to ją znacznie upiększa.
Tęsknota zatem potrzebna jest nam
Aby odrodzić się gdy ktoś jest sam.
Dalej opowiem o mojej radości
Króta moc czerpie także z miłości.
Kiedyś ja wiecznie chodziłem smutny
Nie znałem miłości, byłem okrutny,
Nie miałem nikogo, nic pomóc nie chciałem,
Wciąż byłem sam, miłości się bałem.
Teraz już wiem, na miłość czekałem.
Gdy ją znalazłem, jej końca się bałem.
Teraz się nie boję i jestem szczęśliwy,
I przez tą miłość radosny, życzliwy.
Gdybym miał wybrać pieniądze a miłość
To bez wachania wybrał bym miłość.
Ona jest wielka, przepiękna, życzliwa
Być trzeba ostrożnym bo czasem złośliwa.
Trzeba cierpliwym być, bardzo rozważnym
A w stałym związku bardzo poważnym,
Bo miłość to uczucie tak bardzo wyjątkowe
Że nie da się go opisać żadnym pięknym słowem.