Dodano: 1 LIPCA 2014
Bułgaria
Bułgaria
Bułgaria 2014.
My już po pierwszym urlopie.
Jesteśmy wypoczęci, pełni nowej energii!
Kolejny wyjazd dopiero we wrześniu niestety, więc trzeba jakoś utrzymać ten stan (wypraw po Polsce nie bierę pod uwagę).
I o dziwo nadal wszystko jest mega pozytywne.Trwa to już dłlłługo i aż się boję, że się coś skopie.
Ale może to po prostu kwestia patrzenia na wszystko tylko z tej pozytywnej strony?
Wczorajszy trening meeega.
Pan Trener chyba stwierdził, że stać mnie na więcej i "dowalił" mi jakieś szybkie tempo rozwojowe, któremu nie wiem czy podołam hehe. Na razie jest ok, ale...ja doskonale wiem co On knuje i że to dopiero początek trudnych schodków...Ciekawe co będzie jutro 
