Ahj! Bolska. Początek letniego imprezowania. Na to czeka się całą jesień, zimę i wiosnę.
Wszystko było na medal, nie wspominając nawet o takich mało przyziemnych rzeczach jak pogoda. Kameralnie, bo tylko 4ry namioty. Ale! Po raz pierwszy był prąd . Zasługa 2C, która kupiła agregat. Muzyka grała całą noc. Więcej napiszę, jak będe już miał zdjęcia.
(Zdjęcie tabliczki z przed roku, ale nic tam się nie zmieniło)