Pierwszy

Pierwsza przygoda z akwarystyka...az strach sie przyznac. Wytargowalem od kuzynki Moniki co przy okazji ja pozdrawiam:D Kule ok. 7 l w ktorej wczesniej byl bojownik syjamski. Piekna rybka ale jak sie nie dba o nia...prawda kuzyneczko?:). Wyttargowalem kule za 13.50 :D. Polecialem do domu, napelnilem go woda i do sklepu zoologicznego...kupilem 5 neonkow, kamyczki na podloze ,3 moczarki kanadyjskie i karme. Dojehcalem do domu i wszystko zainstalowalem:P.Wszystko w sumie bylo git bo rybki ladnie plywaly po baniaczku ale przyszedl pomysl zeby cos jescze dokupic. A, że za duzo nie wiedzialem o akwarystyce to kupilem jeszce welonka i kiryska albinosa. Wszystko bylo fajnie przez tydzien. Pozniej rybki cotraz mniej plywaly i coraz dluzej siedzialy w jednym miejscu. Juz wczesniej planowalem 112 litrowy baniaczek wiec pojechalem do dziadkow zeby zmiezyc szafke ktora im dalismy. szafka byla specjalnie robiona pod akwarium, byla wzmocniona metalowymi rurkami.Wymiary pasowaly. Z dziadkiem tak gadalismy o tej akwarystyce a dziadkowi sie przypomnialo ,ze moj tata kiedys tez mial szal na punkcie rybek;d. I poszlismy do piwnicy a tam...17 litrowy zbiorniczek:)Bardzo sie ucieszylem bo wiedzialem, ze rybkom w nim bedzie lepiej niz w kuli. zapakowalem go do siatki, miedzy kolana i skuterem do domu. to byl chyba cod, ze mi sie nie zbil:P. Dojechalem do domu, nasypalem wyplukanych kamyczkow, zalalem woda,posadzilem kilka moczarek i poczekalem az woda otrzyma temperature pokojowa. Gdy to nastapilo zaczalem przenosic rybki. Przenosilem je w rekach:P. Jakos wczesniej nie pomyslalem zeby kupic lapke:D. Do dzisiaj akwarium stoi, kupilem maly filtre. Wszystko gra. Rybki sa pelne zycia i az milo popatrzec;d. Ulozylem z wiekszych kamieni grote ktora czesto jest okupowana przez malego glonojada. ma on 3 cm wiec zanim podrosnie to juz bedzie plywal w duzym baniaczku:)Na dzisia to chyb wszystko, jutro opowiem o krewetkarium zalozonym przez moja siostre...heh tzn siostra pokrywala koszty a ja go zalozylem:) Pozdrawiam wszystkich ktorzy chca byc pozdrowieni:P:[damyrade] PS: Ostrzegam! Nie kupujcie KULI do nawet jednej rybki. Bojownika, zlotej rybki czy jakichkolwiek innych. Po pierwsze to za maly baniak a po drugie nie meczmy rybki. szklo jest zakrzywione i ona nie widzi wszystkiego tak jak powinna:P. A rybki nie sa takie glupie:D. Jesli bediecie o nie dbac to one i Wam sie odwdziecza...tak jak mnie:)