Popsul mi sie telefon i przez to az takie dlugie zaniedbanie bloga. Co prawda olalam cwiczenia ale od tygodnia robie dwa wyzwania -na tylek i na brzuch ;) od poczatku postu nie jem tez spodyczy chipsow i fast foodów (co prawda zdarzaja sie wyjatki np wczoraj za co jestem bardzo zla) Ciesze sie ze znpwu weszlam na dobra droge ku zdrowej i ladnej sylwetce :)