Zdjęcie staaare, ale na nowsze się nie zapowiada.
Witam na moim photoblogu! Założyłam go w najbardziej chujowym okresie mojego życia, czyli matury (co wiąże się z praktycznie brakiem koni). Aktualnie jestem po, ale teraz kolejna część - rekrutacja na studia. Nie wiem co gorsze.
Jeśli miałabym teraz określić moje życie, to jestem po prostu między młotem, a kowadłem. I nie chodzi tylko o studia i całą resztę związanych z nimi spraw, którymi juz rzygam, ale przede wszystkim o stajnie. Nie mam ochoty nawet tam teraz jeździć, nie wspominając już o kompletnym braku motywacji. Ktoś kto mnie zna wiedziałby, że skoro ja tak mówię to musi być na prawde źle.
A tyle planów z siwym miałam na te długie wakacje...
Czy będę prowadzić tego bloga to się okaże. Pewnie i tak tu nikt nie wejdzie (a to nawet lepiej). Będę pisać pewnie kiedy będę chciała pokazać całemu światu moją złosć i zdołowanie (z resztą tak jak teraz :P).