Oddałem się otchłani do której wleciałem
Ogarnęła mnie ciemność,którą pokochałem
Odejdę cicho w nią schowany.
Jestem już ograniczony umysłowo,czuję się pusty w umyśle,
mimo iż mam nalot tysięcy myśli,stwierdzeń
Czuję jak życie powoli odchodzi z całego mojego organizmu
Zaczynając od narządów wewnętrznych,które powoli szwankują,
począwszy od kończyn i innych części ciała kończąc na umyśle.
Przestałem już walczyć,pozwalam temu wszystkiemu zawładnąć mną całym.
Nie zostaje mi nic innego jak tylko czekać.