brakuje mi mnie samej...
wiem, że to dziwne, ale tak jest
zła
na siebie
na całokształt
na to, że większość facetów to po prostu debile
na złość, że się złoszczę
na to, że jest odwilż
na wszystko i jednocześnie na nic
chyba najelpiej zostawić mnie samą sobie
zresztą sama już nie wiem
too lost in...
chcę żeby było tak jak kiedyś
przyklejony do twarzy uśmiech
i oficjalnie nic się nie dzieje
na tym zakończmy