no i stuknął roczek...
co prawda bajka miała skończyć się zupełnie inaczej
ale jakoś nie żałuję ;)
___________________________________________________________________________________________________________________________________________
Nie chcę już więcej życia na krawędzi
Sprawdzać czy spadnę, kiedy zrobię krok.
I jak daleko nie jest za daleko
Koniec zabawy robię w tył zwrot.
Nie chcę już więcej życia bez kolorów
Tej gry pozorów brudnych szarych barw
Żegnam krainę niewyraźnych kształtów
Z powiewem wiatru kończy się mgła.
żeby nie było wątpliwości mój humor nie uległ zmianie
bo od wczoraj minęło zdecydowanie za mało czasu
leczę się TGD ale średnio pomaga
chociaż może troszkę
szukam światełka w tunelu ale jakoś go nie widać
a zdjęcie to nie to samo
próbuję się uśmiechać ale wymuszony uśmiech mnie wkurza
więc się nie uśmiecham
mam dość ale że faceci to patologiczne stworzonka to szybko się to nie zmieni
i tym mało optymistycznym akcentem...