jak tak dalej pójdzie to ja w tej szkole się niczego nie nauczę
oczywiście poza niezwykle istotnymi prawdami życiowymi które w moim zeszycie figurują na specjalnej stronie zwanej 'złote myśli'
dziś dowiedziałam się że pierwsi będą ostatnimi i usłyszałam niezykle ciekawą historię dwóch chłopców tej samej płci
krótko mówiąc w szkole jest więcej śmiechu niż nauki
poza szkołą niezwyke ciekawie
znaczy spacer po okolicy, który zaczął się na starówce (około 20 minut autobusem od domu) a skończył koło internatu LO 6
i dyktowanie pracy domowej przez telefon
dodatkowo TGD w głośniku i dodatkowa dawka optymizmu
liczy się każdy dzień
ważne, że...
a jutro do szkoły dopiero na 13:35 ^^
znowu??