życie jest piękne.
święto narodowe pt. Oli w spodniach xD
programowanie zaliczone na całe śliczne 3=
miliard durnych rozmów z omówieniem wygody siedzenia na krześle po turecku w czasie zajęć
żółto-różowo-zielony rysunek na grafice
żelki
i chyba znowu włącza mi się w moim małym móżdżku opcja feministka ^^
i nawet wizja 3 kół w Dzień Matki nie jest w stanie popsuć mi humoru...
I wake up every evening
With a big smile on my face
And it never feels out of place.
And you're still probably working
At a 9 to 5 pace
I wonder how bad that tastes
When you see my face
I hope it gives you hell, I hope it gives you hell
When you walk my way
I hope it gives you hell, I hope it gives you hell
bo ja zła kobieta jestem