chyba niestety tak...
zamykam kolejny rozdział życia...
wyniosłam z niego wiele dobrego, ale chyba nie potrafię tego ciągnąć dalej...
[i] Nie rozumiem dlaczego
Widzisz, to pali mnie, chcę być w tym mocnym
Wiem że to jest coś co muszę zrobić
Ale to nie znaczy że chcę
Próbuje powiedzieć, że ja Cię kocham, po prostu
Czuje jakby to dobiegało końca
I lepiej jest dla mnie żeby odpuścić sobie teraz, zamiast trwać w tym i Cię krzywdzić
Muszę pozwolić temu spłonąć
To będzie palące dla mnie by to powiedzieć
Ale to płynie z mojego serca
Długo się na to zanosiło
Ale my wciąż czuliśmy się z dala od siebie
Naprawdę chciałem żeby to wyszło
Ale nie sadzę żebyś się zmieniła
Ja tak a Ty nie
Myślę że najlepiej będzie jeśli pójdziemy oddzielnymi drogami.
Powiedz mi czemu powinienem zostać w tym związku
Kiedy ja cierpię, nie jestem szczęśliwy kochanie
Plus jest tyle innych rzeczy z którymi musze się uporać
Myślę ze powinnaś pozwolić temu spłonąć
Kiedy uczucie nie jest już takie samo i Twoje ciało tego nie chce
Ale wiesz że musisz odpuścić
Bo impreza nie jest tak skoczna jak była kiedyś
Pomimo że ta moc mogła Cię pobić
Pozwól temu spłonąć, pozwól temu spłonąć, musisz pozwolić temu spłonąć.
W głębi duszy wiesz ze najlepiej będzie przestać
Ale ty nie chcesz myśleć o niej że jest z kimś innym
Ale wiesz że to koniec i wiesz że to jest prawda
Pozwól temu spłonąć, pozwól temu spłonąć, musisz pozwolić temu spłonąć.
Mam przy sobie kogoś ale chcę Ciebie
Bo uczucie nie jest już takie samo
Bywało ze wołałem ją...Twoim imieniem
Panie, powiedzcie czy rozumiecie?
Teraz wszyscy moi kolesie, czy czujecie mój ból?
Tak się właśnie czuję
Wiem ze popełniłem błąd
Teraz jest już za późno
Wiem ze ona już nie wróci
Co teraz musze zrobić
To odzyskać moja dziewczynę
Człowieku, nie wiem co ja zrobię bez mojego misia
Zbyt długo jej nie było
Minęło 50 11 dni
Wiele godzin
Będę płonął dopóki Ty nie wrócisz
Jestem skołowany bo jedna moja część
Mówi mi ze musze iść naprzód
A z drugiej strony
Jestem załamany i płaczę
Tak wiele dni
Tak wiele godzin
Ja wciąż płonę dopóki nie wrócisz[/i]
Usher - Burn
ale na końcu tego tunelu czeka światełko...