tak bardzo chciałam `złapać` wczorajszą nocną mgłę
jak ją zobaczyłam to jakoś tak po prostu poczułam szczęśliwa
nawet ten chłód za oknem mi nie przeszkadzał
w sumie to tak mnie policzki piekły, że chłodny wiatr był miłym orzeźwieniem
Właśnie w taki dzień
Niebo drzwi otwiera swe
I anioły śle
Między nas, na ziemię
Właśnie w taki dzień
Wszystko może zdarzyć się
Ani przemknie coś
I niezwykle ktoś pokocha Cię
[wszyscy kochamy winampy]
znowu analiza
wiem, że to jest łatwe
[bo przecież ciągi i granice były w lo]
ale jakoś nie jestem w stanie tego przyswoić
niech mi to ktoś po ludzku wyjaśni...
boję się