Lubię takie dni jak dziś...
Znaczy jak się dużo na przerwach dzieje...
Chóralne śpiewanie [i]100 lat...[/i] na środku korytarza (nas się nie ucisza :p)
Odliczanie ile nam zostało dzieciństwa :D
Różne dziwne rozmowy itp... ;) (jakby to siostra powiedziała: uskuteczniamy fazoloty)
*Jaka mina...
*No takie słodkie, malutkie...
*No...
I nawet PK z fizyki wydaje się być łatwiejsza...
Tylko czemu z Moniką wyglądałyśmy dziś aż tak podobnie...
___
Ładne te kolczyki, prawda??