chwilę temu zadzwoniła do mnie niezwykle sympatyczna pani z UWMu
[ niestety nie zapamiętałam jak się nazywa ]
z wiadomością że zostałam wytypowana przez wmii do uroczystego odebrania indeksu z rąk samego pana rektora i ślubowania jako studentka pierwszego roku w/w wydziału
[znaczy to się jakoś na `m` nazywa ale też nie pamiętam]
szok
no ale dumnam z się ^^
i mam radochę
i się zastanawiam czemu wydział zdecydował się akurat na mnie ;)
a foto wczorajsze
z ogrodu
biedronka z rozmazanymi kropkami