A tale of memories...
Dodano: 26 KWIETNIA 2008
czuję, że są wakacje ^^
mimo, że zaczęły się dwa miesiące wcześniej
mimo, że jakaś taka dziiiiiiiwna matura się zbliża
itp.
itd.
tylko jakoś tak dziś mnie `nielegalny zabójca czasu` prześladuje
mimo, że zaczęły się dwa miesiące wcześniej
mimo, że jakaś taka dziiiiiiiwna matura się zbliża
itp.
itd.
tylko jakoś tak dziś mnie `nielegalny zabójca czasu` prześladuje
Czasem czuję się jak wypuszczony z lasu
Maniakalny zabójca straconego czasu
Ktoś dookoła wyglądał kiedyś groźnie
Dziś ostatnie drzewa szumią żałośnie
Na wielkich parkingach wypalonych słońcem
Metalowe robaki zaprzątnięte tańcem
Ale też żelazny gąszcz wygląda inaczej
Niczym pożałowania godny rozpaczy
Miasto cierpi przy każdym oddechu
Czeka na wieczór wśród zgiełku i pośpiechu
Ja niczym przywódca tajemnej frakcji
Jestem gotowy do rozpaczliwych akcji
Tyle jest miejsc od których uciekam
Tam oczy wolą patrzeć na drugiego człowieka
Zraniona dusza podąża moim śladem
chroniąc rozum przed zupełnym rozpadem.
Zegary odmierzają chwile już zużyte
Od razu stare, choć dopiero przeżyte
Teraz niepotrzebne, właśnie przetrawione
Na śmietnik historii zostają wywalone
Nie mogę na to patrzeć zupełnie bez żalu,
Wiele rzeczy dzieje się bez mojego udziału
Wtedy czuję się jak wypuszczony z lasu
Manakalny zabójca straconego czasu
Nie jestem konsumentem mieszczącym się w standardzie
Nie jestem gatunkiem skazanym na wymarcie
Nie jestem obiektem medialnego hałasu
Jestem nielegalnym zabójcą czasu!
Maniakalny zabójca straconego czasu
Ktoś dookoła wyglądał kiedyś groźnie
Dziś ostatnie drzewa szumią żałośnie
Na wielkich parkingach wypalonych słońcem
Metalowe robaki zaprzątnięte tańcem
Ale też żelazny gąszcz wygląda inaczej
Niczym pożałowania godny rozpaczy
Miasto cierpi przy każdym oddechu
Czeka na wieczór wśród zgiełku i pośpiechu
Ja niczym przywódca tajemnej frakcji
Jestem gotowy do rozpaczliwych akcji
Tyle jest miejsc od których uciekam
Tam oczy wolą patrzeć na drugiego człowieka
Zraniona dusza podąża moim śladem
chroniąc rozum przed zupełnym rozpadem.
Zegary odmierzają chwile już zużyte
Od razu stare, choć dopiero przeżyte
Teraz niepotrzebne, właśnie przetrawione
Na śmietnik historii zostają wywalone
Nie mogę na to patrzeć zupełnie bez żalu,
Wiele rzeczy dzieje się bez mojego udziału
Wtedy czuję się jak wypuszczony z lasu
Manakalny zabójca straconego czasu
Nie jestem konsumentem mieszczącym się w standardzie
Nie jestem gatunkiem skazanym na wymarcie
Nie jestem obiektem medialnego hałasu
Jestem nielegalnym zabójcą czasu!
Komentarze
pieczara060390
No a ja nie czuje wakacji bo ich nie mam jeszcze :( wszystkim wam zazdrosze wakacji - ale maturki nie bardzo ... Oczywiscie trzymam kciuki słonce :)
27/04/2008 10:58:56
fantasmagoriaa
'znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić'
27/04/2008 2:11:45
nastka89
Ty mi pijaku mały mojego łobuza nie rozpijaj!
On nie będzie pił, ja będę piła xD
I nie rób teraz tej słodkiej i niewinnej minki!
I nie nielegalny zabójca czasu, tylko (nie)legalny czasoumilacz ;p
Wymyślasz coś sobie znowu za dużo :P
On nie będzie pił, ja będę piła xD
I nie rób teraz tej słodkiej i niewinnej minki!
I nie nielegalny zabójca czasu, tylko (nie)legalny czasoumilacz ;p
Wymyślasz coś sobie znowu za dużo :P
26/04/2008 23:54:31
Informacje o akika
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24
