:333
faaaceet rodziiiceee to świniae...
każdy o tym dobrze wiee..
jem właśnie ciasteczka z pomocy unijnej ahahahahah >DD
bardzo dobre w sumie >d
stwierdzam, że:
najlepiej w trakcie negocjacji ze starymi zażądać naprawdę duużo.
bo oni choćbyś nie wiem co wymyślił, zawsze dadzą ci mniej niż 1/3.
więc wyjdziesz wtedy na swoje ;d;d;d
poza tym trzeba najebać argumentów i wyjść.
zero słów. zero spojrzeń. zero błagalnych min.
przeczekać ich 'swoje' , po tym sami zaczną.
napiszę książkę, oo tak.
JAK POSTĘPOWAĆ ZE STARYMI, CZĘŚC 8.
poza tym mam plan ;D
plan zwie się,
"ograniczony kontakt z rodzicami" <333
będą... będą XD
ale wiem jedno,
już niedługo będzie ineczej,
będzie pięknie,
będzie deszcz i błoto,
będą kolorowe parasole,
i będzie szczęście.