Słit focia w łazience xD Haha nie no serio, tylko tam było ciemno. Zapalniczka + 16 sekund przechwytywania obrazu. A jednak aparat się przydaje. Taa, serce. Ostatnio zastanawiałam się, czy kocha się tylko sercem? Czy to tylko ktoś wymyślił po pijaku? Bo ja myślę że kocha się całym sobą a nie tylko jedną częścią ciała, w końcu oprócz przyspieszonego bicia serca, myśli się jeszcze o tej osobie, czyli plus do tego kochania dochodzi głowa. Gorzej jeśli nie można wyrzucić tego kogoś z głowy nawet na sekundę, czasem staje się to irytujące ale z drugiej strony to bardzo miłe, zawsze można oderwać się od rzeczywistości i myśleć, myśleć, myśleć, tak bez końca... Do tego jeszcze motyle w brzuchu, także miłe uczucie, więc trzy rzeczy już mamy. Drżenie rąk i nóg na widok tej osoby? To już cztery i pięć. A jeden uśmiech albo spojrzenie w oczy mogą spowodować że te wszystkie rzeczy dzieją się na raz. Gorzej że miłość to też dylematy, chyba każdy to przeżywa/ł, no ale cóż, life is brutal and full of zasadzkas :D
ps. Ktoś wie jak włącza się myślenie po wakacjach? Bo chyba będę mieć z tym problem :P